Aleksandra Jach / Katarzyna Słoboda: Czym są dla Was Ekologie miejskie?
Agata Woźniczka / Mateusz Adamczyk: Jak stwierdził Claude Levi Strauss, ekologia to astronomia życia – a więc wskazuje rozłożenie organizmów żywych na Ziemi. Ekologie miejskie to relacje między organizmami a ich środowiskiem, tym razem definiowanym jako przestrzeń architektoniczna, zurbanizowana, może też zanieczyszczona i zdegradowana. Można „ekologie miejskie” rozumieć życzeniowo, jako stan tęsknoty za miastem-ogrodem, szczęściem z pikniku wśród zieleni i spaceru parkiem. Albo jako nowe prawo dżungli. Sztukę przetrwania we współczesnym mieście, gdzie z naturą trzeba się liczyć. Bo nawet zdewastowana to potęga. Wśród chwastów, zadeptanych trawników czy ponacinanych konarów drzew mieszkaniec miasta musi sobie dać radę. Ekologie miejskie to palimpsest. Z natury i architektury.
A. J. / K. S.: Jak działanie w Łodzi łączy się z Waszymi wcześniejszymi doświadczeniami w projektowaniu? (tutaj myślimy o stadionie sportów miejskich, który ma powstać na Bemowie, ale nie tylko….)
A. W. / M. A.: Robimy projekty reakcyjne. Takie, które ewoluują pod wpływem użytkowników i które wpływają na ludzi. To przestrzenie zintegrowane, gdzie wnętrze i zewnętrze założenia są równie ważne. Gdzie działanie na styku ma znaczenie. Projektujemy przestrzenie aktywizujące, jak np. skwer sportów miejskich w Warszawie. Wspólnie z grupa aktywistów i innych architektów pracujemy nad koncepcja miejskiego skweru, gdzie dużo się dzieje. Stołeczny skwer sportów miejskich to przestrzeń hiperaktywna, a ta aktywność może mieć różne natężenie. To miejsce do jeżdżenia na deskorolce, tańczenia breakdance czy ćwiczenia parkour, grania w boulle. Ale i miejsce idealne dla odpoczynku bez wysiłku, do poczytania książki, obejrzenia filmu w kinie plenerowym czy pikniku na trawie. Dużo się dzieje, nie dzieje się nic.
A. J. / K. S.: Jaki potencjał ma według Was skwerek przy Wólczańskiej?
A. W. / M. A.: Teraz skwerek przy ul. Wólczańskiej to miejsce zintensyfikowanego wykluczenia. Okoliczni mieszkańcy wyprowadzają tam psy na sikanie, a grupki panów przychodzą na piwko. Inicjujemy walkę o odzyskanie tej przestrzeni. Odpowiednie wystrefowanie placyku pomoże utrzymać porządek, zachęcić Łodzian do dbania o miasto i o własne podwórko. Psy można będzie zaprowadzić do psiej toalety, ładnej, ale i sugestywnie definiującej przeznaczenie. Żeby poczytać książkę czy pogawędzić z sąsiadką można będzie usiąść na fajnej ławce albo dziwnym hamaku ponad polną łąką. A kwietnik to może być i rabatka, skoro znajdziemy tam kwiaty łopianu! Skwerek przy Wólczańskiej ma potencjał miejsca charakterystycznego i charakternego – takiego, które każdy może zawłaszczyć, bo przecież jest fajne, a może być najfajniejsze! Warto ludziom pokazać, że prosty gest zmienia bardzo wiele. Że mogą mieć ogródek, kwietnik, miejsce na piknik czy popołudniowy odpoczynek. Że to wszystko może być ich własne, czyli jak każdy chce – piękne i zadbane. Ale, że tak samo jest wspólne. Kiedy okoliczni mieszkańcy w to uwierzą, to wtedy znikają patologie i psie kupy z chodnika.
Wywiad ilustrowany jest rysunkami BudCudu, które pokazują ich podejście do projektowania. Na Wólczańskiej zaproponowali moduły, które spełniają określone funkcje, a jednocześnie można je dowolnie łączyć z innymi, tak żeby odpowiadały na zmieniające się zapotrzebowań. Powyższe szkice pokazują proces „meblowania” przestrzeni przez użytkowników zachęconych pierwszymi gestami projektantów.
BudCud to biuro tworzące projekty w dziedzinie architektury i urbanistyki. Biuro BudCud zostało założone w 2007 roku przez Mateusza Adamczyk i Michała Paleja, od 2010 biuro kierowane jest przez Mateusza Adamczyka i Agatę Woźniczka. Nasze projekty są logicznymi i profesjonalnymi opracowaniami tematu, tworzone zawsze z myślą o przyszłych użytkownikach. Proces projektowy to ciągły proces (ewolucje) bazowego modelu określonego przez to co zastane (kontekst), a to co ulotne (marzenie). Charakteryzuje nas optymistyczne podejście do tematu. Nie wynika ono jednak z naszej naiwności, lecz z przekonania że otaczający naś świat to różnorodny i wielowątkowy organizm. Obecnie BudCud działa w Krakowie i Warszawie. http://budcud.org/